KOORDYNATY

Wystawa KOORDYNATY
23.09 – 17.10.2021
Galeria APTEKA SZTUKI
al. Wyzwolenia 3/5, 00-572 Warszawa

Koordynaty pomagają nam się odnaleźć i uporządkować. Zakładają jakiś trwały, abstrakcyjny układ odniesienia i wielość obiektów w tym układzie.

 

Geometryczne linie i obiekty w obrazach Grzegorza Mroczkowskiego przeszywają miękką tkankę światła i barwy, jakby wprowadzały osie symetrii, narzucały kierunek, koncentrowały uwagę. Ale te linie bynajmniej nie są jednolite i idealne. One też pulsują. Jakby mówiły, że nawet to, co matematyczne i doskonałe – jak linia czy punkt – jest ciągle utkane z niestabilnych atomów złapanych ludzką ręką.

 

Te linie bynajmniej – nie tną bezwzględnie, jakby przekreślały.
One łączą to, co nieuchwytne z tym, co policzalne.

9.10.2021 godz. 18.00
sobota
finisaż wystawy

Połączony z koncertem wybitnych muzyków:
Stanisław Słowiński – skrzypce
Joachim Mencel – lira korbowa, rhodes piano

Sztukę Grzegorza Mroczkowskiego oszczędną, medytacyjną, powściągliwą cechuje niezwykłe intelektualne wyrafinowanie. Artysta poszukuje w naturze czystej, harmonijnej, a zarazem muzycznej formy, w której dostrzec pragnie uniwersalne prawdy. Tworzy własny język oparty na matematycznych obliczeniach i doświadczeniach z zakresu psychofizjologii widzenia. Jego obrazy pełne są ukrytych znaczeń i kontekstów. Przepojone mistyczną kontemplacją, osadzone między nastrojowym zamyśleniem a ryzykownym eksperymentem. W każdej z prac zawarta jest tajemnica, wizja, chwile zwątpienia i zachwytu. Obraz jest wynikową przeżycia, zderzeniem substancjalnej energii z wyobrażeniem i przedmiotem.

 

Płaszczyznę płócien wypełniają rzędy migotliwych linii – fal o jednolitym natężeniu. Przypominają one helisy DNA czy medytacyjne sznury mala. Mroczkowski nawiązuje do tradycji mondrianowskiej, ale idzie o krok dalej. Unika grupowania architektonicznych konstrukcji, akcentującej tylko wybrane fragmenty. Zbliża się w tym do koncepcji Strzemińskiego uznającego każdy cm2 obrazu za równowartościowy.

Mroczkowski tworzy koherentną, wielowymiarową wizję świata, pogrążonego w nieustannym ruchu. Fale na jego obrazach drgają i rezonują. Z właściwą teozofom ambicją artysta chce pokazać zarazem świat i zaświat. To, co widzimy, wydaje się tylko częstotliwością o konkretnej wibracji. W umysłach dekodujemy fale elektromagnetyczne. Ulegamy złudzeniu. Świat nie jest miejscem, lecz stanem umysłu. Grzegorz Mroczkowski wykorzystuje doświadczenia op-artu. Zagęszczone, uszeregowane elementy wydają się poruszać, przenikać, mijać, a dzięki oddziaływaniu koloru występować to wprzód, to oddalać.

 

Artysta dostrzega duchowe znaczenie warsztatu. Eksperymentuje z dawną techniką. Subtelna, niemal eteryczna malarska tkanka obrazów jest wynikiem stosowania tempery żółtkowej. Kolor kładziony laserunkowo zachowuje transparencję i świetlistość. Samo światło zdaje się dobywać od wewnątrz.

Grzegorz Mroczkowski jest wizjonerem tworzącym bardzo indywidualną, izolowaną i odmienną wizję świata. Połączenie tej wizji z adekwatnością środków formalnych i warsztatowych czyni jego malarstwo wyjątkowym, a dla odbiorców ważnym. Wciąż istnieje w nas tęsknota za widzeniem świata w sposób niepowtarzalny i zindywidualizowany, tym większa im więcej zjawisk w świecie sztuki zmierza do kształtowania naszej wyobraźni w sposób banalny i szablonowy.

 

Katarzyna Haber

Kuratorka wystawy

Grzegorz Mroczkowski jest jednym z najwybitniejszych polskich malarzy współczesnych, choć wielu o tym nie wie. Jego sztuka jest ponadczasowa i w tym sensie trzeba Go już teraz traktować jako postać historyczną. Oczywiście w kontekście historii sztuki.

Prof. Wiesław Łuczaj

Wybrane prace prezentowane na wystawie

Orior

Zobacz więcej >
Compositio V

Zobacz więcej >
Spatium

Zobacz więcej >
Horizon

Zobacz więcej >